uprzedzić się
  • z góry uprzedzić
    13.01.2008
    13.01.2008
    Co znaczy, że ktoś pojawił się gdzieś z góry uprzedzony? Czy nie mamy tu do czynienia z masłem maślanym?
    Za wyjaśnienie dziękuję
  • Wyłącznie nieunikniony
    28.11.2017
    28.11.2017
    Wiem, że piszemy wyraz nieunikniony razem, ale czy jest możliwość pisania tego wyrazu oddzielnie bądź czy kiedyś dopuszczano pisanie oddzielnie?
  • pleksi

    11.06.2014
    11.06.2014

    Zastanawiam się, jakiego rodzaju jest rzeczownik pleksi. Niepoprawna forma pleksa sprawia, że zazwyczaj kojarzy się on z rodzajem żeńskim, ale z drugiej strony właściwie użyty synonim szkła akrylowego pochodzi od słowa pleksiglas, a więc może jednak rodzaj męski (na co wskazywałaby końcówka) lub nijaki (jak szkło)?

  • powtarzanie wyrazów
    5.04.2002
    5.04.2002
    Kiedy byłem w szkole, moja polonistka zawsze poprawiała mi na czerwono zdanie: „Moim ulubionym okresem jest okres romantyzmu”. Oczywiście chodziło o powtórzenie słowa okres. Wtedy mnie to bulwersowało, dziś zgadzam się z oceną polonistki. Niemniej w wielu przypadkach powtórzenie tego samego wyrazu jakoś mnie nie razi.
    Pomijam tu oczywiście przypadki, kiedy chodzi o świadomy zamysł stylistyczny; pomijam wszelkie dilogie, anafory itp. Chodzi mi o zwykły tekst i o takie sytuacje, gdy trudno ocenić, czy powtórzenie już jest nadużyciem, czy jeszcze nie. W niniejszym pytaniu powtarzają się powtórzenie, przypadki, chodzi o, a także polonistka, którą mogłem zastąpić nauczycielką, ale nie zrobiłem tego, ponieważ wydaje mi się, że nie trzeba. Ale może trzeba?
    Albo takie zdanie: „Przydawka stojąca przed rzeczownikiem opisuje go, stojąca po nim – klasyfikuje”. Czy jest istotne, by silić się na wyszukiwanie synonimu i zamiast drugiego stojąca pisać następująca? Albo w ogóle pominąć imiesłów? (Wystarczyłoby samo po nim).
    Kiedy piszę sobie sam, niespecjalnie się tym przejmuję. Problem zaczyna się wtedy, kiedy dziecko prosi, by mu sprawdzić wypracowanie. Sprawdzam, nie razi mnie, a potem nauczycielka uznaje to i owo za błąd, w moim przekonaniu nieraz na wyrost.
    Nie oczekuję w tej kwestii surowych uregulowań. Wierzę w to, że użytkownik języka ma tu stosunkowo dużą swobodę. Niemniej nie chciałbym za bardzo zabrnąć w liberalizm, bo może się okazać, że jednak…
    Liczę (jak zawsze) na krótką odpowiedź, ale równocześnie wdzięczny byłbym za wskazanie, gdzie mógłbym znaleźć obszerniejsze omówienie tego zagadnienia.
    Dziękuję.
  • Darmowy poczęstunek

    4.01.2023
    4.01.2023

    Szanowni Państwo, czy poprawne jest wyrażenie „darmowy poczęstunek”, np. w zdaniu: „Potem zapraszamy na darmowy poczęstunek”?

    Z poważaniem


  • Lapończycy czy Samowie?
    11.05.2005
    11.05.2005
    Piszę pracę magisterską dotyczącą Samów, czyli Lapończyków. W Słowniku języka polskiego odnalazłam słowo Lapończyk, nie ma natomiast wyrazu Sam. Jednak członkowie tej grupy etnicznej uważają określenie Lapp za obraźliwe i domagają się używania nazwy Sami. Większość badaczy przychyla się do tej prośby i np. w całej literaturze angielskojęzycznej w ostatnich latach zamiast wyrazu Lapp pojawia się Sami. Co myślą Państwo o takich słowach jak Sam, Samowie, samski?
  • forma żeńska od Krzyżowiec
    14.09.2013
    14.09.2013
    W dodatku do gry Diablo 3 pojawi się nowa postać o profesji Krzyżowiec. Jako gracze zastanawiamy się, jak będzie utworzona żeńska forma od tej klasy postaci? Załączam dywagacje forumowe: http://eu.battle.net/d3/pl/forum/topic/7960896836?page=1.
  • potrzebować
    25.03.2007
    25.03.2007
    Szanowni Państwo!
    Coraz częściej słyszę wypowiedzi, w których czasownik potrzebować łączy się z bezokolicznikiem, np. „Potrzebuję napisać odpowiedź”, „Potrzebuję tam iść”. Takie formy wydają mi się wyjątkowo nietrafione. Nauczony jestem używać czasownika potrzebować w połączeniu potrzebować czegoś, a nie potrzebować zrobić coś. Proszę o opinię, na ile moje uprzedzenie do formy potrzebować zrobić coś jest uzasadnione.
    Z poważaniem
    Jarosław Mężyk
  • rasista, seksista i… klasista
    10.10.2001
    10.10.2001
    Jestem studentką języka hiszpańskiego na Uniwerstecie Śląskim. Podczas tłumaczenia tekstu hiszpańskiego natrafiłam na słowo, które wydaje mi się nieprzetłumaczalne. Hiszpański wyraz clasista oznacza osobę, która ocenia ludzi wg ich przynależności do określonej klasy społecznej. Pierwszym moim odruchem było przetłumaczenie tego słowa na klasista (bo rasista), ale przecież takie słowo w języku polskim nie istnieje. Po namyśle zdecydowałam się na snoba, ale nie jest to przekład zbyt dokładny, bo główną cechą snoba jest naśladownictwo, podczas gdy clasista tylko dyskryminuje określone klasy. W związku z tym zwracam się z pytaniem, jakie polskie słowo najlepiej oddawałoby to znaczenie, bo może jednak jest w naszym języku odpowiednik wyrazu clasista, tylko ja go po prostu nie znam?
  • w tym temacie
    8.03.2014
    8.03.2014
    Szanowny Panie Profesorze,
    proszę o rozwiązanie moich wątpliwości dotyczących często używanego ostatnio zwrotu w tym temacie (zamiast na ten temat). Dla mnie zwrot ten jest dość rażący, ale czy rzeczywiście jest niepoprawny? Przykład użycia: „Przełomowym artykułem w tym temacie był Test Infected: Programmers Love Writing Tests Kenta Becka i Ericha Gammy — stanowiący znakomite wprowadzenie do zagadnienia i wciąż aktualny” albo „Spotkamy się dzisiaj w tym temacie”.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego